LKS Jedność Rozmierka - strona oficjalna

Strona klubowa
  •        

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 97, wczoraj: 82
ogółem: 4 016 928

statystyki szczegółowe

Prawa autorskie

Materiały zawarte na stronie mogą być wykorzystywane, wyłącznie jeśli zostanie podane ich źródło: jednoscrozmierka.futbolowo.pl
Pobieranie materiałów ze strony oznacza automatycznie zgodę na wykorzystanie zwrotne innych materiałów

 

Aktualności

Zwycięstwem w Kadłubcu juniorzy rozpoczęli sezon…

  • autor: dzsiara, 2011-08-28 14:00

LZS Kadłubiec 1:4(1:2) LKS Jedność Rozmierka

 


                                                 0:1 Kadłubiec(samobójcza) 10’
                                                 0:2 Dawid Skowronek 15’
                                                 1:2 Kadłubiec 22’
                                                 1:3 Tomasz Skrzypczyk 78’
                                                 1:4 Kamil Nagórski 84’

 

Skład Jedności: Michał Griner – Gabriel Suchan, Kamil Nagórski, Kamil Piontek, Jarosław Jendryka, Dawid Skowronek(82’ Marek Hudzik), Patryk Kokot, Jacek Mnich, Filip Małek(60’ Piotr Wawrzyniak), Tomasz Skrzypczyk, Gabriel Kwoczała

Pozostali w rezerwie: Tomasz Markieton, Martin Długosz

 

Sędziował: Mateusz Szkop(KS Kędzierzyn-Koźle)

 

 

            W minioną niedzielę, wyjazdowym meczem w Kadłubcu, juniorzy Jedności zainaugurowali rozgrywki w II lidze. Po dobrym meczu, odnieśli zasłużone zwycięstwo i zapisali na swoim koncie pierwsze ligowe punkty.

 

            Od pierwszych minut na murawie przeważała Jedność, raz po raz stwarzając groźne sytuacje. W 4 minucie piłkę na prawej stronie przejął Filip Małek, zagrał do Tomasza Skrzypczyka, ten pociągnął pod linię końcową i dośrodkował w pole karne, lecz Gabriela Kwoczały uprzedził obrońca i wyjaśnił sytuację. Chwilę później piłkę w obronie przejął Kamil Nagórski, popędził do przodu lewą stroną, zagrał do Gabriela Kwoczały, ten mu odegrał, jednak jego ładny i mocny strzał wylądował na poprzeczce. W 6 minucie Patryk Kokot uruchomił dobrym podaniem na prawej stronie Tomasza Skrzypczyka, ten wszedł w pole karne, ale jego uderzenie z ostrego kąta odbił bramkarz. Chwilę później Patryk Kokot dośrodkowywał z rzutu wolnego, jednak mimo sporego zamieszania w polu karnym Kadłubca, miejscowi wyszli z opresji obronną ręką.

W 7 minucie niewykorzystane sytuacje Rozmierki mogły się zemścić. Po dalekim wybiciu bramkarza gospodarzy, w dogodnej sytuacji znalazł się napastnik Kadłubca, uderzył z 15 metrów, jednak Michał Griner stanął na wysokości zadania i z największym trudem odbił piłkę. Trzy minuty później przyjezdni potwierdzili swoją przewagę bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Patryka Kokota, na bramkę główkował Tomasz Skrzypczyk, piłka trafiła w poprzeczkę i spadając odbiła się od obrońcy, i wylądowała w bramce. Goście w dalszym ciągu nie zwalniali tempa i w 15 minucie podwyższyli na 0:2. Na środku boiska przejął piłkę Patryk Kokot, zagrał do Dawida Skowronka, ten podał do Tomasza Skrzypczyka, który mocno uderzył na bramkę, golkiper Kadłubca odbił piłkę w górę, a Dawid Skowronek podleciał i głową skierował ją do siatki. Cztery minuty później mogło być 0:3, jednak Gabriel Kwoczała będąc w sytuacji sam na sam, po podaniu Dawida Skowronka, trafił tylko w słupek. Chwilę później Patryk Kokot uderzył z 19 metrów, z rzutu wolnego, lecz piłka przeszła minimalnie nad poprzeczką.

Po dwudziestu minutach przewagi Jedności, gra się wyrównała i miejscowi zaczęli częściej gościć po szesnastką Rozmierki. Jedna z takich wizyt zakończyła się zdobyciem bramki kontaktowej. W 22 minucie pomocnik Kadłubca znalazł trochę miejsca na 22 metrze i uderzył na bramkę, strzał ten wyszedł mu perfekcyjnie, bo piłka po odbiciu się jeszcze od poprzeczki wylądowała w bramce Jedności. Chwilę później miejscowi ponownie zaatakowali, jednak strzał kończący akcję nie sprawił problemów golkiperowi Jedności.

Dalsza gra toczyła się głównie w środku pola i tylko nieliczne akcje z obydwu stron stwarzały zagrożenie. W 28 minucie Tomasz Skrzypczyk zagrał do Patryka Kokota, ten zdecydował się na uderzenie z 27 metrów, jednak bramkarz gospodarzy, z dużymi problemami, ale poradził sobie z obroną. Pomiędzy 35, a 39 minutą, miejscowi trzykrotnie zagrozili bramce Rozmierki. W pierwszej sytuacji groźne dośrodkowanie z rzutu wolnego wybili obrońcy. W 37 minucie w doskonałej sytuacji, po dalekim podaniu z obrony, znalazł się napastnik Kadłubca, ale mając przed sobą tylko bramkarza Jedności posłał piłkę obok słupka. W 39 minucie groźną akcję gospodarzy, w ostatniej chwili, dobrą interwencją przerwali defensorzy Rozmierki.

Na akcje miejscowych Jedność odpowiedziała w 40 minucie. Po dalekiej piłce z obrony, w wyśmienitej sytuacji znalazł się Gabriel Kwoczała, jednak mając przed sobą tylko bramkarza uderzył nad poprzeczką. Na dwie minuty przed końcem pierwszej części spotkania, miejscowi uderzali z rzutu wolnego, z 18 metrów, ale i tym razem piłka poszybowała ponad bramką.

 

            Od początku drugiej połowy lepsze wrażenie sprawiała Jedność, choć groźniejszą akcję pierwsi stworzyli miejscowi. W 50 minucie podanie na lewą stronę, tam napastnik gospodarzy zwiódł rozmiereckiego defensora, jednak jego uderzenie przeszło obok bramki. W 53 minucie akcję Jedności rozpoczął Tomasz Skrzypczyk, zagrał do Gabriela Kwoczały, ten na prawo do Patryka Kokota, który przeszedł z piłką w szerz boiska zbliżając się do bramki, jednak został zmuszony do wyjścia z pola karnego i będąc pod linią końcową dośrodkował na 3 metr, lecz nie było tam nikogo z graczy Jedności i obrońcy wyjaśnili sytuację. Dwie minuty później kolejna akcja przyjezdnych, Patryk Kokot zagrał do Jacka Mnicha, ten wypuścił lewą stroną Tomasza Skrzypczyka, on poszedł pod linię końcową, wrzucił w szesnastkę, ale i tym razem nikt nie zamknął akcji.

Starania gości powinny zakończyć się bramką w 56 minucie, kiedy to po podaniu Patryka Kokota, w doskonałej sytuacji znalazł się Tomasz Skrzypczyk, jednak zabrakło zimnej krwi i piłka po uderzeniu z 14 metra poszybował ponad bramką. Gospodarze w odpowiedzi dwa razy zaniepokoili defensywę Jedności. W 57 minucie przy strzale z 20 metrów na posterunku był Michał Griner, a dwie minuty później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu z pola karnego, spore problemy miał bramkarz Jedności, ale również opanował sytuację.

Od tego momentu przewaga Jedności w sytuacjach podbramkowych zdecydowanie wzrosła. W 68 minucie Tomasz Skrzypczyk uruchomił na lewej stronie Kamila Nagórskiego, lecz jego strzał przeszedł obok słupka. Dwie minuty później po dośrodkowaniu Patryka Kokota z rogu, na bramkę uderzali Piotr Wawrzyniak, a później Dawid Skowronek, ale obydwa strzały zostały zablokowane przez obrońców. W 72 minucie Gabriel Suchan dośrodkował z rzutu wolnego, piłkę wybili obrońcy, lecz ta znalazła się pod nogami Patryka Kokota, który z 20 metrów uderzył obok słupka.

W 73 minucie miała miejsce najbardziej kontrowersyjna sytuacja tego spotkania. Po podaniu Patryka Kokota na czystą sytuację wyszedł Gabriel Kwoczała, wszedł w pole karne i mimo tego, że był faulowany zdołał posłać piłkę obok wychodzącego bramkarza, futbolówka w wolnym tempie zmierzała do bramki, jednak tuż przed linią wygarnął ją obrońca Kadłubca(czy zrobił to ręką, to wie chyba tylko on sam) i przyjezdni nie mieli ani bramki, ani rzutu karnego.

Pięć minut później piłka jednak znalazła drogę do bramki Kadłubca. Po wrzucie z autu, na lewej stronie, piłkę przejął Jacek Mnich, zagrał do Patryka Kokota, ten przerzucił na prawo do Gabriela Kwoczały, który doskonale wypatrzył w polu karnym Tomasza Skrzypczyka i skierował do niego piłkę, a on nie dał szans bramkarzowi. Po zdobyciu bramki przyjezdni w dalszym ciągu nie odpuszczali. W 80 minucie minimalnie nad poprzeczką uderzał Patryk Kokot, a cztery minuty później piłka po raz czwarty zatrzepotała w siatce gospodarzy. Tomasz Skrzypczyk wypuścił w uliczkę Kamila Nagórskiego, a ten wszedł w pole karne i nie pozostawił żadnych złudzeń golkiperowi Kadłubca. Tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra z narożnika pola karnego uderzał jeszcze Tomasz Skrzypczyk, ale tym razem bramkarz nie dał się zaskoczyć.

 

            Juniorzy Jedności od zwycięstwa rozpoczęli ligowe zmagania. Cieszą zdobyte trzy punkty, lecz niepokoi trochę brak skuteczności rozmiereckiej młodzieży. Mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach młodzi piłkarze Jedności zachowają więcej zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych i ich skuteczność ulegnie poprawie.

W niedzielnym spotkaniu udany debiut w bramce Jedności(w oficjalnym spotkaniu) zaliczył Michał Griner. Nowy bramkarz przyszedł do Rozmierki w przerwie letniej, a poprzedni klub w jakim występował to Zieloni Spórok. Michała witamy w szeregach Jedności i życzymy mu szybkiej aklimatyzacji w zespole oraz aby jak najrzadziej musiał sięgać do siatki.

 

Zobacz zdjęcia z tego spotkania --->


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1502]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Gdzie mamy kibiców?

free counters

free counters

 

 

 

 

 

Reklama

Logowanie