LKS Jedność Rozmierka - strona oficjalna

W miniony weekend, w bardzo deszczową, wietrzną i zimną niedzielę, do Rozmierki przyjechała, zajmująca ostatnie miejsce w tabeli, drużyna z Dziewkowic. Goście kazali na siebie długo czekać, dlatego mecz zaczął się z 30. minutowym opóźnieniem.

Już po kilku minutach pierwszej połowy było wiadomo, że Rzemiosło Dziewkowice nie stawi nam żadnego oporu w zdobyciu kolejnych trzech punktów. Bramki w tym meczu padały niezwykle często, w czym pomagała nieporadność obrońców i bramkarza gości. Łukasz Hermasz strzelił w tej połowie 4 gole, a po jednym dołożyli Jacek Kusidło i Michał Hałek, zatem wynik do przerwy brzmiał 6-0.

W drugiej połowie deszcz nie przestawał lać, murawa natomiast zaczęła przypominać grząskie bagno. Nie przeszkadzało to jednak naszym zawodnikom w strzelaniu kolejnych bramek. Tak jak w poprzedniej połowie skutecznością popisał się Łukasz Hermasz, tak w tej części gry to Jacek Kusidło bardzo często trafiał do bramki rywala. Niestety goście nie wytrzymali takiej sytuacji psychicznie i co chwilę któryś z zawodników schodził z boiska pod pozorem nabawienia się kontuzji. Po piątym takim przypadku, przy stanie 13-0, sędzia przerwał ten jakże jednostronny pojedynek.

Ten mecz można by nazwać parodią, ale to dobrze, że przed zbliżającymi się najważniejszymi meczami sezonu zdarzył nam się taki spacerek. Już za tydzień wyjazd do Strzelec Opolskich, gdzie zmierzymy się z Orłem Mokre Łany. Oby nasi napastnicy byli równie skuteczni.