dzisiaj: 837, wczoraj: 1123
ogółem: 4 020 023
statystyki szczegółowe
Materiały zawarte na stronie mogą być wykorzystywane, wyłącznie jeśli zostanie podane ich źródło: jednoscrozmierka.futbolowo.pl
Pobieranie materiałów ze strony oznacza automatycznie zgodę na wykorzystanie zwrotne innych materiałów
3:2 (2:2) |
||
Błękitni Jaryszów | Jedność Rozmierka | |
W sobotnie popołudnie seniorzy Jedności wybrali się do Jaryszowa na mecz 18 kolejki klasy A z Błękitnymi. Spore problemy kadrowe(kartki, kontuzje, itp.) sprawiły, że skład na ten mecz nie był optymalny. Nie przeszkodziło to jednak rozmiereckim piłkarzom dobrze zaprezentować się w Jaryszowie i sprawić sporo problemów faworyzowanym gospodarzom. Niestety całą pulę zgarnęli w tym spotkaniu rywale, a emocje były do ostatniego gwizdka.
Spotkanie od mocnego uderzenia rozpoczęli miejscowi, którzy już w pierwszej minucie otworzyli wynik meczu. W trzeciej minucie krew polała się na boisku w Jaryszowie. Do groźnego zderzenia głowami doszło pomiędzy Michałem Hałkiem i jednym z piłkarzy Jaryszowa. Dla zawodnika gospodarzy był to koniec spotkania, ponieważ konieczna była interwencja chirurgiczna, natomiast Michał po opatrzeniu był zdolny kontynuować grę. W 8 minucie Dawid Mnich zdobył bramkę wyrównującą, jednak decyzja arbitra była niezrozumiała. Najpierw sędzia główny będący od sytuacji 5-7 metrów wskazał na środek boiska uznając gola, jednak po interwencji asystenta liniowego, odgwizdał faul na bramkarzu i bramki nie uznał. W kolejnych minutach lepiej na boisku prezentowali się miejscowi, którzy kilka razy zagrozili rozmiereckiej bramce. Jednak w 38 minucie to przyjezdni wyrównali stan meczu. Artur Ciecior wyłuskał futbolówkę i uruchomił na prawej stronie Mateusza Celesa, ten pociągnął pod linię końcową i dobrą wrzutką obsłużył czekającego w polu karnym Artura Cieciora, który mocnym uderzeniem głową nie dał szans golkiperowi gospodarzy. W pierwszej minucie doliczonego czasu pierwszej odsłony gospodarze wykonywali rzut wolny, daleka wrzutka sprawiła sporo problemów defensorom i bramkarzowi Jedności, co skrzętnie wykorzystali miejscowi i ponownie objęli prowadzenie. Chwilę później akcja był już po przeciwnej stronie, a przyjezdni wykonywali rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne i po chwili gwizdek arbitra, który dostrzegł zagranie ręką jednego z graczy Błękitnych i podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodzi Mateusz Wojs i doprowadza do wyrównania. Początek drugiej odsłony lepszy mieli przyjezdni, jednak nie potrafili udokumentować swojej przewagi bramką. W końcowych minutach nasi piłkarze nieco się cofnęli i to się niestety zemściło. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry gospodarze wykonywali rzut rożny i zdołali zamienić go na zwycięską bramkę. Zaraz po tym sędzia zakończył zawody, a piłkarze Jedności jeszcze długo nie potrafili dojść do siebie.
Za nami kolejny mecz seniorów. Mecz w którym polały się: krew, pot i łzy, a emocje były od pierwszej od ostatniej minuty. Trochę szkoda straconych punktów, bo mogliśmy wrócić choćby z jednym. Trudno trzeba podnieść się i walczyć dalej w kolejnych spotkaniach. Naszym piłkarzom dziękujemy za ofiarną walkę w tym spotkaniu oraz zdrowie zostawione na boisku.
1:0 Błękitni 1’
1:0 Artur Ciecior 38’ <- (Mateusz Celes)
2:1 Błękitni 45+1’
2:2 Mateusz Wojs 45’+3’(karny)
3:2 Błękitni 90’+4
Drużyna Jedności wystąpiła w składzie: Mateusz Wojs – Martin Kalisz, Michał Hałek, Rafał Rudol, Rafał Kandziora, Jacek Mnich, Dawid Mnich(83’ Michał Ochmann), Piotr Jokiel(62’ Krzysztof Domerecki), Artur Ciecior(73’ Martin Witek), Mateusz Celes, Martin Długosz
Żółte kartki: Mateusz Wojs, Martin Kalisz