dzisiaj: 631, wczoraj: 132
ogółem: 4 013 223
statystyki szczegółowe
Materiały zawarte na stronie mogą być wykorzystywane, wyłącznie jeśli zostanie podane ich źródło: jednoscrozmierka.futbolowo.pl
Pobieranie materiałów ze strony oznacza automatycznie zgodę na wykorzystanie zwrotne innych materiałów
2:1 |
||
Pogoń Łosiów | Jedność Rozmierka | |
1:0 Mateusz Hołyński 8’; 1:1 Paweł Jasiński 53’; 2:1 Sebastian Adasik 88’(k)
Pogoń Łosiów: Krystian Wietrzyński – Gabriel Baranowski, Łukasz Urbaniak, Robert Mączyński, Krzysztof Szewerniak(46’ Wojciech Sierakowski), Paweł Mrozik(64’ Wojciech Ruszkiewicz), Sylwester Mączyński, Piotr Ochman(90’ Marcin Wołoszczak), Mateusz Hołyński, Grzegorz Hraca, Sebastian Adasik
Jedność Rozmierka: Krzysztof Kuźniak – Wojciech Wachtl, Robert Porada, Michał Hałek, Rafał Kandziora, Michał Kopa(46’ Bartosz Berlak), Joachim Gawlik, Artur Ciecior, Sebastian Wojdak(68’ Rafał Szczeblewski), Piotr Polok(46’ Paweł Jasiński), Łukasz Hermasz
Pozostali rezerwowi: Piotr Pabisiak, Tomasz Skrzypczyk, Adam Kaczmarczyk
Żółte kartki: Gabriel Baranowski oraz Artur Ciecior, Wojciech Wachtl, Paweł Jasiński, Łukasz Hermasz, Adam Kaczmarczyk
Sędziowali: Główny – Adam Czabanowski; Asystenci – Rafał Michalik i Mariusz Nowak
W sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Kolejowej w Łosiowie, seniorzy Jedności rozegrali, z tamtejszą Pogonią, spotkanie 17 kolejki opolskiej klasy A. Piłkarze Rozmierki rozegrali dobre spotkanie i z przebiegu całego meczu zasłużyli co najmniej na jeden punkt, gdyż na pewno nie byli drużyną gorszą. Jednak losy tego spotkania potoczyły się inaczej i to gospodarze zgarnęli całą pulę.
Po niemrawym początku spotkania pierwsi na bramkę strzelali piłkarze Pogoni, kiedy to w 5 minucie z narożnika pola karnego uderzył ich napastnik, ale bramkarz Jedności nie miał problemów z obroną. W odpowiedzi, dwie minuty później, przyjezdni przeprowadzili akcję po której powinna paść bramka. Po dalekim zagraniu z rzutu wolnego, piłkę na prawej stronie przejął Sebastian Wojdak, pociągnął pod linię końcową i zagrał w pole karne, ale niestety Łukasz Hermasz nie zdołał skierować futbolówki do bramki. Jak to w piłce nożnej bywa, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i w 8 minucie było już 1:0 dla gospodarzy. Po wrzutce w pole karne, obrońca Jedności nieczysto trafił w piłkę i ta trafiła pod nogi gracza Pogoni, który wyłożył ją swojemu koledze, a ten strzałem z linii pola karnego pokonał bezradnego golkipera Jedności. W 13 minucie z dystansu strzelał obrońca gospodarzy, ale piłka o parę dobrych metrów minęła bramkę Rozmierki. Trzy minuty później niewiele brakowało a były remis, jednak szczęście sprzyjało miejscowym. Po wybiciu piłki przez bramkarza Pogoni, na 40 metrze trafiła ona do Sebastiana Wojdaka, a ten z „pierwszej piłki” uderzył na pustą bramkę, jednak piłka odbiła się na siódmym metrze i przeszła nad poprzeczką. W 19 minucie z rzutu wolnego strzelał Joachim Gawlik, ale trafił w mur, a dobitka Artura Cieciora przeszła obok bramki. Dwie minuty później Joachim Gawlik wywalczył piłkę na własnej połowie, zagrał na prawo do Piotra Poloka ten pociągnął do przodu i z narożnika pola karnego uderzył, jednak piłka odbita przez bramkarza wyszła na rzut rożny. W 23 minucie minimalnie nad bramką główkował napastnik miejscowych, po wrzutce z prawej strony pola karnego. Dwie minuty później Jedność przeprowadziła akcję lewą stroną, Michał Kopa pociągnął pod pole karne zagrał do Sebastiana Wojdaka, ale strzał tego ostatniego zdążył zablokować obrońca. W 26 minucie gorąco było pod bramką Pogoni, ale kilka prób strzałów piłkarzy Rozmierki zdołali zablokować defensorzy Łosiowa. Chwilę później dużo szczęścia mieli goście, najpierw bramkarz Jedności z trudem obronił na rzut rożny strzał zza pola karnego, a za moment po uderzeniu z 22 metrów piłka trafiała w słupek i wyszła w pole. Przez ostatni kwadrans pierwszej części, gra toczyła się głównie w środku i żadnej ze stron nie udało się poważnie zagrozić bramce rywala. Dopiero w 45 minucie groźną akcję lewą stroną przeprowadziła Pogoń, ale Krzysztof Kuźniak był na posterunku.
W 48 minucie rzut wolny z 18 metrów wykonywali gospodarze, jednak golkiper Jedności nie dał się zaskoczyć. W 51 minucie Bartosz Berlak wywalczył piłkę na lewej stronie, w okolicach środka boiska, zagrał za obrońców do wychodzącego Joachima Gawlika, ten pociągnął pod linię końcową, ale jego dośrodkowanie padło łupem bramkarza. Dwie minuty później Jedność doprowadziła do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się wprowadzony po przerwie Paweł Jasiński. Piłkę na 40 metrze przejął Joachim Gawlik, zagrał w tempo, na prawo, do wychodzącego na pozycję Pawła Jasińskiego, a ten uderzeniem z pola karnego umieścił piłkę w siatce. W 63 minucie po akcji Pogoni, dobrym wyjściem z bramki popisał się Krzysztof Kuźniak i zażegnał niebezpieczeństwa. W 70 minucie Joachim Gawlik posłał piłkę na prawą stronę do Pawła Jasińskiego, ale bramkarz Łosiowa popisał się dobrym wyjściem poza pole karne i wybiciem głową uprzedził piłkarza Jedności. Ataki Rozmierki przybrały na sile i w tym fragmencie spotkania raz po raz groźnie było pod bramką Pogoni. W 75 minucie na czystą sytuację wychodził Łukasz Hermasz, ale przegrał pojedynek biegowy z powracającym obrońcą. Dwie minuty później Joachim Gawlik urządził sobie slalom pomiędzy piłkarzami Łosiowa, minął jak tyczki pięciu ich graczy, jednak jego uderzenie z pola karnego przeszło obok bramki. W 80 minucie piłkę w polu karnym Pogoni otrzymał Paweł Jasiński, jednak nie zdecydował się na strzał tylko odegrał ją do Łukasza Hermasza, a ten niestety nie zdołał jej opanować i sytuację wyjaśnili obrońcy. Trzy minuty później wychodzącego na czystą sytuację Łukasza Hermasza sfaulował obrońca, a z rzutu wolnego minimalnie niecelnie uderzał Artur Ciecior. W 84 minucie Joachim Gawlik zagrał w tempo piłkę do wychodzącego z własnej połowy Łukasza Hermasza, ten pognał z piłką, jednak wracający obrońca zepchał go do boku pola karnego i tam zdołał wybić mu piłkę. W 88 minucie najbardziej kontrowersyjną decyzję w tym spotkaniu podjął arbiter. Po akcji Pogoni prawą stroną i dośrodkowaniu w pole karne, piłka odbiła się od ziemi i przypadkowo trafiła w rękę jednego z obrońców Jedności, a sędzia bez wahania wskazał na „wapno”. Uderzenie z rzutu karnego zdołał obronić Krzysztof Kuźniak, ale wobec dobitki był już bez szans i miejscowi wyszli na prowadzenie. Zaraz po rozpoczęciu groźną akcję przeprowadziła Jedność, Joachim Gawlik zagrał na lewo do Michała Hałka, ten pociągnął z nią kilka metrów, wszedł w pole karne, uderzył obok wychodzącego bramkarza, ale piłkę tuż z przed linii bramkowej zdołał wybić obrońca. Już w doliczonym czasie gry, po tym jak przyjezdni zaangażowali wszystkie siły w poczynania ofensywne, kontrę przeprowadziła Pogoń, ale ich napastnik w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jedności, posłał piłkę obok słupka. Chwilę potem arbiter odgwizdał koniec spotkania, a miejscowi cieszyli się z podarowanego zwycięstwa.
Seniorzy Jedności przegrali spotkanie z wiceliderem i po dwóch kolejkach rundy rewanżowej znaleźli się na 12 pozycji, czyli w strefie spadkowej. Jak pokazały dwie wiosenne kolejki nasza grupa jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Przed następnym spotkaniem trzeba szczególnie popracować nad skutecznością, bowiem mecz w Łosiowie pokazał po raz kolejny, że ten element gry jest naszą największą bolączką. Wierzymy, że piłkarze Jedności wreszcie się przełamią i zaczną wykorzystywać stwarzane sytuacje.